Chorągwie Aktywacyjne Bolton
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Kusznicy służący w Warcie Cierni noszą wzmocnione płytkami kolcze koszulki, specjalne kusze oraz długie miecze zamiast krótkich ostrzy, jakimi zazwyczaj posługuje się większość łuczników. Przechodzą również znacznie dłuższe i bardziej wymagające szkolenie w walce wręcz, niż jakakolwiek jednostka zasięgowa. Kusze pozostają jednak ich główną i najważniejszą bronią, która potrafi przebić nawet ciężkie pancerze – mądrzy dowódcy będą potrafili odpowiednio wykorzystać tę umiejętność.
Kusznicy służący w Warcie Cierni noszą wzmocnione płytkami kolcze koszulki, specjalne kusze oraz długie miecze zamiast krótkich ostrzy, jakimi zazwyczaj posługuje się większość łuczników. Przechodzą również znacznie dłuższe i bardziej wymagające szkolenie w walce wręcz, niż jakakolwiek jednostka zasięgowa. Kusze pozostają jednak ich główną i najważniejszą bronią, która potrafi przebić nawet ciężkie pancerze – mądrzy dowódcy będą potrafili odpowiednio wykorzystać tę umiejętność.
Poza 12 modelami tworzącymi oddział w zestawie znajduje się Strażnik Warty Cierni wraz z figurką i kartą dodatku.
W pudełku znajduje się:
13 figurek
1 Tacka Piechoty
1 Karta Jednostki
1 Karta Dodatku
Modele z tego zestawu są już złożone i gotowe do gry. Polska wersja gry w angielskim pudełku.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Ci dumni strażnicy kolebki potęgi Rodu Lannister są opancerzeni i uzbrojeni równie dobrze (jeśli nie lepiej), co wiele frontowych oddziałów walczących podczas Wojny Pięciu Królów. Należy jednak pamiętać, że nie jest to regularne wojsko – nie sprawdzą się w awangardzie i nie ustoją podczas kawaleryjskiej szarży. Jednak w dużej liczbie i z odpowiednim zapleczem mogą być niebezpieczną i efektywną jednostką wsparcia.
Mosiężne Bestie, oddziały utworzone przez Daenerys Targaryen, patrolują ulice Mereen, jednego z wielkich Miast Niewolniczych. Ich nazwa pochodzi od mosiężnych masek, wykutych na kształt pysków gigantycznych kotów, jaszczurów czy niedźwiedzi. Ich sformowanie pomogło odciążyć Nieskalanych, którzy podczas patroli byli często celami skrytobójczych ataków. Bestie nie znają uczucia strachu – w wąskich ulicach i ciasnych zaułkach szarżują na wrogów, by wyciąć ich w pień w walce wręcz.
Ci, którzy mieszkają na południe od Muru, uważają, że mieszkający za nim Dzicy są jedynie prymitywnymi dzikusami, niezdolnymi do wykorzystania jakiejkolwiek zaawansowanej inżynierii w walce. Nie jest to jednak prawdą. Chociaż ich rydwany z Mroźnego Brzegu nie są najwytrzymalszymi konstrukcjami, działają wystarczająco dobrze, by zaprowadzić do bitwy tych, którzy są na tyle odważni, by ich dosiadać. Te machiny wojenne są w stanie przebić się przez szeregi wroga dzięki swojej masie i prędkości, co czyni z nich potężnego przeciwnika.
Niewiele jest widoków bardziej przerażających dla szarżujących kawalerzystów, niż zwarty szyk włóczników z podpartymi tarczami i wycelowanymi w jeźdźców, dobrze zatkniętymi drzewcami. Jeszcze większą grozę wzbudza świadomość, że żołnierze ci walczą pod sztandarem z białym słońcem. Włócznicy Karstarków to świetne zabezpieczenie dla flank własnych oddziałów, gdzie ataki wrogiej kawalerii zadają najbardziej dotkliwe straty. Należy jednak pamiętać, że ich kolczugi i skórzane pancerze mają ograniczoną wytrzymałość i raczej nie sprawdzą się jako wysunięte jednostki straży przedniej.
Zwiad Nocnej Straży korzysta z wielu jednostek o różnorodnych umiejętnościach, ale jego oczami jest konnica. Główne obowiązki zwiadowczej kawalerii to dostarczanie informacji o rozmieszczeniu, sile i liczebności jednostek nieprzyjaciela.
Choć są słabo opancerzeni i tylko lekko uzbrojeni, Siepacze Boltonów nadrabiają brutalnością i lodowatą skutecznością, którą zasiewają strach w sercach lepiej wyekwipowanych wrogów. Ich nabijane maczugi służą nie tylko do eliminowania pojedynczych oddziałów wroga – rozsiewana przez nie aura brutalności i okrucieństwa sączy strach w szeregi całych armii. Siepacze nie tylko znęcają się i okaleczają ciała pokonanych wrogów – co gorsza dla pokonanych, niektórych biorą żywcem, aby zgotować im przepełnioną wymyślnymi torturami agonię.
Choć według westeroskich standardów powinni być uznawani za lekką piechotę, Pikinierzy Nieskalanych walczą w zwartych formacjach według zasad nakreślonych jeszcze w czasach Starego Imperium Ghis. Uformowanej przez Nieskalanych falangi połączonych tarcz nie jest w stanie rozerwać nawet kawaleryjska szarża, a oddziały piechoty będą miały ogromne problemy z przedarciem się przez ścianę długich pik. Praktycznie nie da się ich wziąć z zaskoczenia, jednak rozważny dowódca powinien chronić ich przed okrążeniem.
Fortece na wyspach Lys mają wysokie i grube mury, a wybrzeża patrolowane są przez licznych najemników, który skutecznie odstraszają wszystkich potencjalnych najeźdźców. Jednakże ci Najemnicy nie są nikim więcej, niż tylko płatnymi zbirami, gotowymi służyć każdemu, kogo tylko stać na ich wynajęcie. Nie interesuje ich osobista chwała – dla nich ważne jest tylko rabowanie i zapłata czekająca na nich po powrocie do macierzystego portu.
Podczas gdy Zaprzysiężonym Braciom można spokojnie powierzyć utrzymywanie szyków obronnych, Weterani Straży posiadają broń i doświadczenie niezbędne do prowadzenia ataków na nieprzyjacielskie linie.
Złota Kompania słynie ze swojego motta, które brzmi: „Nasze słowo jest pewne niczym złoto”. Kiedy wynajmiesz ich do walki, w boju spłacają wszystko, do ostatniego miedziaka. Ich szermierze są znakomicie wyszkoleni i specjalizują się w odkrywaniu słabych punktów we wrogich liniach obrony. Praktycznie nigdy nie uciekają z pola bitwy, nawet w beznadziejnych sytuacjach – dzięki temu stanowią znakomitą inwestycję dla każdego, kogo stać na ich usługi.
Nocna Straż znana jest z legendarnych postaci już od momentu jej powstania. Benjen Stark jest prawdopodobnie najbardziej utalentowanym Zwiadowcą swoich czasów i zdolnym dowódcą, który jest w stanie poprowadzić do boju duże siły. Tajemniczy i śmiertelnie niebezpieczny Zimnoręki doskonale czuje się walcząc zarówno pieszo, jak i konno. Samwell „Zabójca” Tarly, chociaż nie jest klasycznym wzorem waleczności, to jednak chwyci za ostrze w obronie swojej młodej ukochanej, Gilly.
Przyzwyczajona do walk z wrogami nie z tego świata i grozą zza Muru, Nocna Straż ma w swoich szeregach więcej zahartowanych weteranów niż jakikolwiek Wielki Ród z południa Westeros. Ci ludzie są w stanie patrzeć prosto w oczy nawet największym niebezpieczeństwom bez jednego mrugnięcia. Ze sprzętem oblężniczym i ciężką bronią, wykutą przez ich najlepszych Budowniczych są w stanie zadać każdemu wrogowi olbrzymie straty i pozostać niezachwianym podczas równie silnych kontrataków. Noc może być mroczna i pełna strachów, ale Zaprzysiężeni Bracia są gotowi stawić im czoła.
Jeden z najpotężniejszych Zmiennoskórych za Murem, Varamyr Sześć Skór potrafi kontrolować śnieżnego niedźwiedzia, trzy wilki, cieniokota i orła jednocześnie. Podczas bitwy przeprowadza całe serie skoordynowanych ataków swoimi bestiami, siedząc okrakiem na niedźwiedzim grzbiecie. Nic nie ukryje się przed bystrym okiem jego orła, podobnie jak nic nie ucieknie przed cierpliwymi podchodami jego cieniokota. Każda próba bezpośredniego ataku na Varamyra wiąże się z ryzykiem rozerwania na strzępy. Oczywiście jego pupili można zabić, ale Varamyr zawsze znajdzie kolejnych.
Niezależnie od tego, czy dowodzą własnymi jednostkami, czy służą jako osobista gwardia króla Renlego Baratheona, bohaterowie Tęczowej Gwardii są zawsze gotowi do działania. Ta elitarna jednostka zaprzysiężonych obrońców króla złożona jest z najbardziej utalentowanych rycerzy walczących w Wojnie Pięciu Królów.
Choć wojennym rzemiosłem na południu parają się głównie mężczyźni, kobiety Wolnych Ludzi potrafią dotrzymywać im pola na placu boju. Włóczniczki – choć nie sprawdzą się jako jednostka liniowa – świetnie nadają się do wykonywania manewrów oskrzydlających, zarówno jako grupy szturmowe czy do obrony przed szarżami nieprzyjaciela. Ich włócznie mogą wydawać się prymitywne, ale są tanie, łatwe w produkcji i ogólnodostępne, a Włóczniczki potrafią miotać nimi z zabójczą celnością. Inteligentny dowódca będzie potrafił odpowiednio wykorzystać wszystkie ich zalety.