Pagan: Za palisadą
Od samego początku kolonia boryka się z trudnościami. Nawet bez wpływu Wiedźm, próba osiedlenia nowych obszarów okazała się wyjątkowo trudna. Niemniej jednak, kolonia musi podjąć wysiłek okiełznania dzikich terenów za obroną palisady. Tamtejsze zasoby są kluczem do przetrwania. Pomimo że okoliczne bagna obfitują w dziką zwierzynę i są bogate w surowce, otacza je nieustająca mgła. Wszelkie próby poprawy rolnictwa zakończyły się niepowodzeniem. Zwierzęta stawały się słabe, mleko się psuło, a jaja miały zielonkawe zabarwienie.