Prawdopodobieństwo pomyślnej nawigacji przez pole asteroid wynosi 3720 do 1, ale za to są spore szanse, że gracze są gotowi na nowe misje do swojej ulubionej gry figurkowej!
Sercem gry Star Wars: Shatterpoint jest walka, ale zwycięstwo wymaga realizowania celów, które są stawiane przed graczami na przestrzeni całej rozgrywki. Każda partia kręci się wokół misji, która nadaje grze kształt, wyznaczając konkretne cele i związane z nimi reguły specjalne. Star Wars: Shatterpoint - Pojedynek sabotażystów to pierwsze rozszerzenie, zawierające zupełnie nową misję, która zapewni inne układy celów, stanowiące taktyczne wyzwanie dla Twoich grup uderzeniowych. Zmusza ona graczy do znacznie bardziej zaciętej bitwy przypominającej potyczki w ciasnych pomieszczeniach kosmicznego krążownika lub w pobliżu stanowiska artylerii wroga.
Star Wars: Shatterpoint - Pakiet miarek to zestaw 7 praktycznych narzędzi do odmierzania, zawierający 3 miarki ruchu i 4 miarki zasięgu, uzupełniające zestaw podstawowy.
Star Wars: Shatterpoint - Pakiet kości to zestaw 14 praktycznych kostek, zawierający 6 kości obrony i 8 kości ataku, uzupełniających zestaw podstawowy.
Gretchin mobs make up for their shocking lack of quality with sheer quantity.
Datacards make referencing your rules in battle easy. Containing quick-reference Stratagems and psychic powers, they're perfect for ensuring you don't forget crucial rules when you need them most.
Orks love dakka. They also love getting stuck in. What they love best is getting stuck in with lots of dakka and plenty of mates – join the Waaagh! on every roll, using these themed dice!
It is the Tidecasters who conjure the phantasmal sea that allows aelf and aquatic beast to move and breathe as if they were in their own natural environment.
Painboys are at home amongst the blood and horror of the battlefield, eagerly patching up lost limbs, doing a spot of welding on a broken face or furnishing the Warboss with a brand new flame-throwing arm.
Orks go to war with a huge variety of weapons and wargear, loads of bone-rattling war engines of belching smoke, and roaring beasts. No two Ork forces are alike, but all are utterly deadly in their own way.
Goff Rocker is the frontman of the most egregious and obnoxiously loud band in the history of the galaxy. While his Ork brethren bring the Waaagh! to the battlefield, he provides the soundtrack to a krumpin’.
Stormboyz, the shock troops of many successful warbands, dedicate their lives to the time honoured martial disciplines of drilling, marching and hurtling through the air.